Ta strona używa ciasteczek (cookies) w celu zapewnienia najwyższej jakości usług. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na ich używanie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
To ciacho-deser to moje ostatnie odkrycie: przepyszny czekoladowy, nasycony smakiem mus z grubą warstwą polewy czekoladowej z chrupiącymi kuleczkami na pralinkowo- chrupiącym spodzie.. Ten karmel to nie odkryłam jeszcze gdzie, taki był ten smak wciągający, ale gdzieś musi być.. Przyjrzę się następnym razem.. Po prostu niebo w gębie. Mogę obiecać, że jeśli spotkamy się jeszcze w Trójmieście na jakimś koncercie to przywiozę.. Szczęściarze kto się załapie.. :-) No i szczęściarze uczestnicy jutrzejszego koncertu w Częstochowie. Myślę, że to niełatwy koncert, pierwszy po dość długiej przerwie i różnych przejściach.. Życzę wszystkim udanej, rozśpiewanej zabawy. Będzie dobrze.. No i napiszcie co tam się działo. Ja będę pracować jak mróweczka.. ale ja przecież kocham moją pracę..:-) Sesja do VIVY bardzo efektowna, trochę musiała się Pani naskakać po tych ,,parapetach" i kominkach, pewnie ktoś Panią wnosił na rękach.. Mnie też dobrze ze sobą.. całe życie.. :-)
Pogodny tydzień przed nami. Dobranoc. Do miłego.
P.S. Czekamy na foto-wieści który ostatecznie kostium juto zwycięży.. :-)
Majaa | 12.05.2024 | 21:01
Ja będę!!! Ze zdartym gardłem po juwenaliach ale będę!! Do zobaczenia jutro :*
Grzegorz | 12.05.2024 | 20:58
A co do singla to czy premiera planowna jest na maj?
Grzegorz | 12.05.2024 | 20:57
Sesja dla vivy boska, ah tw stroje. Ten wdzięk. Na jutro 7 kostiumów, a to dopiero będzie ciężki orzech do zgryzienia który wybrać. Podziwiam
Maryla | 12.05.2024 | 19:21
No właśnie, nikt nie wspomina o sesji w Vivie,myślałam,że się nie podoba.Byłam na planie sesji 12 h.no może przesadziłam, od 12 do 21,policzyłam od momentu wstania z łóżka. Zapomniałam dopilnować, żeby napisali, że moje ciuchy, żadne pożyczone.A jutro Częstochowa,kto będzie?.Miałam jechać dzisiaj, wyspać się w hotelu, próba,koncert.Ale wolę jednak swoje łóżko, śniadanie i jazda.Tylko nie wiem po co mi 7 kostiumów.Piętrzą się gotowe do podróży. Nagrałam kolejnego singla, ale nie mogę zdradzić z kim i co.Mam nadzieję, że się spodoba.Energia,słońce,błękitne niebo, wesoło.Ciasto czekoladowo jakie? Karmelowe? Oj,to musi być pyszne,zjadło by się.M
Klaudia Łobodzińska | 12.05.2024 | 18:39
Wracając wspomnieniami do Tańca z Gwiazdami. I występu M bardzo ladnie bardzo fajnie. Aaa ta kreacja oooo wow. Ale też podobnie jak Małgosia myślałam że plany się zmienily bo Roksana już tańczy A M nie ma. Ale no doczekaliśmy się na szczeście. Co do poziomu programu i par. Fakt w tej edycji był wysoki poziom wygrała natomiast moja faworytka wdzięk talent pracowitość i dojrzałość. Wywiad z Vivy. Zajebisty a ta sesja boska. Wszystko na najwyższym poziomie. Co do Opola. Trzeba było by faktycznie zrobić jakiś bojkot. W formie np petycji do telewizji że żle zrobili. Nie zapraszając królowej. Ale skoro sama Królowa prosi byśmy dali spokój to trzeba dać chyba
Małgorzata M. | 12.05.2024 | 18:24
Radio Top Manchester, ostatnie notowanie: Sing Sing na 1 miejscu !!!
Stawiam popołudniowe capuccino i ciacho czekoladowo karmelowe- najlepsze jakie jadłam z cukierni w Sopocie.. Uściski dla wszystkich. :-))
Grzegorz | 11.05.2024 | 23:17
Dziś final Eurowizji
KOGUT | 9.05.2024 | 19:52
Fenomenalna sesja dla VIVY! Czad ... ;) Kocham, kocham, kocham!
Meeweck | 9.05.2024 | 19:42
Piszesz Marylko o młodych w Opolu.
Przecież Ty z każdym rokiem młodsza jesteś.
Dzięki za życzenia zdrowia... I vice versa. Zdrowie i szczęście każdemu się przyda. Łapcie!!!!
Ależ ja bym się teraz do Ciebie przytuliła
Fanmaryli737378 | 8.05.2024 | 22:06
Jak dobrze że pojawiły się czerwone literki :-))) i już wieczór zrobiony. Czasem miewam podobnie że wydaje mi się że to inny dzień tygodnia, np w ostatni czwartek miałem wrażenie że to sobota, każdy dzień tygodnia ma taką swoją "aurę" dla mnie. Jakoś tak zapachniało mi weekendem wtedy. A jutro jadę do Zakopanego.
Miłego wieczoru życzę wszystkim. A właściwie dobrej, spokojnej nocy.
A może to "kolejna noc jak stary pies, w obroży z pordzewiałych gwiazd"? Noc dawnych wspomnień, dzieciństwa? Myślę że każdy z nas ma taką "obrożę" zestaw wspomnień, doświadczeń, a w nocy jakoś lepiej się to wszystko podsumowuje i rozmyśla co dalej z nocnym sufitem :-)
Maryla | 8.05.2024 | 18:11
Najpierw o konwaliach.Postawiłam je bliziutko, na stole,bez przerwy pochylam się i wącham.I wracają wspomnienia z dzieciństwa, procesje,sypanie kwiatków, strój krakowski. Wokół rozsypane płatki róż, ulica zasłana płatkami i ten odurzający zapach. Meeveck zdrowia życzę .Dajmy spokój z tym Opolem, niech się produkują młodzi. Będę z ciekawością oglądać .W poprzednich latach brakowało mi młodego pokolenia i powtarzające się nieznośnie te same twarze, w tym moja.A w tym będzie odwrotnie. Nawet kartę w restauracji Opole znałam na pamięć, nie wspominając o zakrętach z Warszawy do Opola. Oglądałam wczorajszą Eurowizję.W naszej piosence brakowało mi kilku rzeczy.Mianowicie brakowało mi momentu zatrzymania się naszej wokalistki, żeby razem z tancerzami wykonać mocny refren razem, z przytupem.Mieliśmy mocny refren, ale oglądacz nie mógł się na nim skupić, bo wokalistka przemieszczała się ,w prawo ,w lewo, na wieżę, na konia.W piosenkach innych krajów, w udanych piosenkach-Luxemburg,Chorwacja,Ukraina,Portugalia,że wymienię te pierwsze z brzegu , z niczego, czyli z głowy, wykonawcy śpiewali do widza ,a nie miotali się ,no chyba,że to byli Finowie.To nie jest wina Luny,tylko reżysera. A teraz będę trawić szparagi i młode kartofelki.Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że jest niedziela.M
Meeweck | 8.05.2024 | 10:21
Kochani, gdyby nie to, że oczekuję na operację tętniaka mózgu, pojechałabym do Opola ze wszystkimi marylowymi banerami i tam zrobiłabym pro Marylowy happening , na ulicach i w Amfiteatrze. Na widowni non stop skandowałabym MA- RY- LA!!! Jak to zawsze robiłam, aż do zdarcia gardła i machałabym przed kamerami wszystkim co się wiąże z M.
Miejsca są nie numerowane. Można usiąść tam gdzie zawsze i .... wyrażać swój sprzeciw. Chcemy M. w Opolu i już!!!
Jaka szkoda, że zachorowałam ;(
Myślę, że zebrałabym sporą grupę chętnych do takiej aktywności.